Przeciążenia po pieszych wycieczkach.
Dzisiejsza wycieczka na Turbacz przypomniała mi historię jednej z moich pacjentek.
Pani M. uwielbia spacery po górach, postanowiła aktywnie spędzić lato i co weekend wybierała się na szlak.
Intensywność wycieczek nie była duża, trasy do ok. 12km dziennie w tempie dzieci Pani M.
Niestety po kilku tygodniach u pacjentki pojawił się obrzęk oraz ból w obrębie stawu kolanowego
Na szczęście badania obrazowe nie wykazały zmian które, mogłyby wskazywać na poważniejsze uszkodzenia w obrębie stawu.
Na co dzień Pani M. ma pracę siedzącą i nie podejmuje innych aktywności fizycznych od momentu urodzenia dzieci.
To co wydarzyło się u Pani M. to przeciążenie stawu , czyli stan zapalny, któremu towarzyszył ból oraz ograniczenie ruchomości.
01.
Po przeprowadzeniu wywiadu oraz badaniu, okazało się że pacjentka ma widoczną asymetrią w miednicy, notorycznie zakłada w pracy nogę na nogę, cierpi na wysiłkowe nietrzymanie moczu oraz ma problemy posturalne związane z dysbalansem mięśniowym.
Nasza terapia ma dwa cele. Można to nazwać krótko i długoterminowe.
Oczywiście zajmiemy się samym stawem oraz obszarem miednicy aby poprawił się komfort chodzenia oraz umożliwia pacjentce powrót do aktywności fizycznej.
Następnie długoterminowo musimy zatroszczyć się o profilaktykę urazów, która opierać się będzie na poprawie stabilizacji, wydolności mięśni posturalnych, odpowiedniej pracy mięśni dna miednicy oraz zmianie nawyków (np. unikaniu zakładaniu nogi na nogę, ustalenie przerwy w pracy czy dobór obuwia itp).
Często problem, który mamy, swoją przyczynę ma w zupełnie innym miejscu
Dlatego warto skonsultować się ze specjalistą i dobrać indywidualny plan leczenia
Urazy które "zbieramy", niestety pozostawiają w naszym ciele zmiany, napięcia, mikro urazy, obrzęki, które po czasie mogą mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia.
A już dzisiaj dla Wszystkich, którzy tak jak ja kochają góry - filmowa przypominajka, o tym o które obszary warto zadbać po zejściu ze szlaku
Pamiętajcie też o czasie na regenerację, ciepłej kąpieli z solą lub chlorkiem magnezu, ćwiczeniach rozluźniających/ rozciągających, nawodnieniu i śnie.
Jeżeli to nie pomaga, pomocny może okazać się masaż, terapia manualna, stretching lub odpowiednie rolowanie, a to znajdziecie w Be Active na Zachodniej 27.
❤
Ściskam mocno.
Trzymajcie się
Matka Osteopatka
Zobacz kolejny wpis